Choć są tak blisko, to jednak tak daleko. Tym jednym banalnym zdaniem, można by określić związek dwojga bohaterów filmu Spike'a Jonze'a. Miłość nietypowa, ponieważ łącząca człowieka i program. Reżyser "Być jak John Malkovich" i "Adaptacji" skupia się na każdym detalu tej skomplikowanej, fascynującej więzi i robi to w sposób niezwykle urokliwy.